Wiosenne warsztaty BASF w Jarosławcu

Coroczne spotkania polowe organizowane wiosną, w Centrum Kompetencji BASF w Jarosławcu na Wielkopolsce są źródłem cennej, bo praktycznej wiedzy z zakresu chemicznej ochrony roślin.

W trakcie spotkania 12 marca, prowadzonego przez specjalistów z BASF: Szymona Łącznego, Tomasza Jaskulskiego i Pawła Kazikowskiego dokonano podsumowania zakończonego sezonu zimowego oraz wykonano ocenę stanu fitosanitarnego plantacji rzepaku i zbóż, w kontekście zastosowanych ŚOR. Wegetacja roślin przebiegała do końca listopada, kiedy to ochłodzenie wstrzymało ich wzrost i rozwój. Jednak warunki, jakie panowały w grudniu i styczniu pozwoliły na dalszy rozwój roślin. W styczniu w Jarosławcu obserwowano nowe przyrosty korzeni roślin rzepaku ozimego, jaki i wszystkich gatunków zbóż ozimych. Na podstawie danych ze stacji meteorologicznej BASF z Jarosławca można stwierdzić, że zima 2014/15 była jeszcze cieplejsza niż łagodna zima sezonu 2013/14. Niektórzy rolnicy już skłonili się ku zasileniu upraw azotem (szczególnie rzepaku) jeszcze w lutym. Obecnie nie można już zwlekać z nawożeniem i jest to zabieg priorytetowy zarówno w uprawie rzepaku jak i zbóż – szczególnie jęczmienia ozimego. W spotkaniu udział wziął profesor Witold Grzebisz, który zauważył, że utrzymujący się obecnie niedobór wody w glebie, wzrastająca temperatura i przemiany azotu w glebie mogą spowodować szybki wzrost wegetatywny zbóż i nadmierne ich krzewienie. Może to skutkować nadmierna ich wybujałością i zwiększoną podatnością na przymrozki, które mogą nadejść w drugiej części wiosny.
Na plantacjach rzepaku ozimego wyraźnie widoczny był korzystny wpływ preparatu CARYX 240 SL (fungicyd z funkcja regulatora wzrostu) w dawce 1,0 l/ha, który wpłynął jesienią stymulująco na rozwój systemu korzeniowego i magazynowanie składników pokarmowych w szyjce korzeniowej. Rzepak wyróżniał się teraz silną i zdrową szyjką korzeniową (o średnicy powyżej 1,5 cm) oraz nisko osadzonym przy powierzchni gleby pąkiem wierzchołkowym o zwartej budowie.
Zboża dobrze przezimowały, chociaż przez całą zimę atakowały je choroby grzybowe. Przeważał mączniak prawdziwy zbóż i traw. Grzyb ten zaatakował już jesienią, szczególnie plantacje siane najwcześniej. Na starszych liściach można było znaleźć żółte plamy pozostałości grzybni, oraz owocniki z zarodnikami grzyba w postaci czarnych punktów. Na wielu liściach była już widoczne szara i biała grzybnia z zarodnikami konidialnymi z infekcji późnozimowych. Na liściach pszenicy i pszenżyta znaleźć można było oznaki septoriozy paskowanej liści pszenicy. Na starszych liściach były widoczne czarne punkty – owocniki grzyba, które są źródłem zarodników, atakujących nowo rozwijające się liście. Septorioza może w tym roku dominować na polach w kraju. Spośród chorób podstawy źdźbła w pszenicy wystąpiła w Jarosławcu jedynie fuzaryjna zgorzel podstawy źdźbła i korzeni.
Żyto i pszenżyto były porażone rdzą brunatną. Pszenica mniej, ale specjaliści z BASF ostrzegają, że w tym roku może to być choroba powszechna w Polsce. Ostrzegają także przed drugą chorobą, rdzą żółtą (Puccinia striiformis). Autoselekcja rdzy żółtej doprowadziła do rozwoju nowych i bardziej agresywnych ras tego grzyba. Rasy grzyba spoza Europy mają teraz wpływ na europejskie odmiany pszenicy i pszenżyta. Rozwój i zmiany ras rdzy żółtej będą nadal dynamiczne. Łagodniejsze okresy jesienno-zimowe zwiększają ryzyko rozwoju rdzy żółtej. BASF ma substancje aktywne, które wykazują najwyższą skuteczność na rdzę żółtą: epoksykonazol, piraklostrobina i metkonazol.

autor: AA/SL